Czwartek ,7 kwietnia - godziny poludniowe - 2 reporterow - transmisja na żywo . Zgadnijcie co było ?
Informacyjny Polsat transmitowal jak zabierane sa konie zirytowanej żony perkusisty - wiadomo ktorego , ze stadniny w Janowie Podlaskim !!! Przez kilka minut sluchalem głosu przejetych dziennikarzy, a na ekranie widac bylo przyczepe do przewozu koni i kawałek boksu z cieniem końskiej głowy. Relacjonujacy opowiadal dramatycznym głosem , że "to niesamowicie trudna operacja logistyczna i przeprowadza ja specjalistyczna firma- jedna z najdrozszych w Europie Zachodniej..Konie bedzie przewoziło 2 kierowcow , a kazdy z nich jest jednoczesnie weterynarzem...." po kilku chwilach miałem dość ogladania, pewnie łączyli sie z dyzurnym weterynarzem , a moze i ze specjalistami od koni z PSL lub z PO.. Wstrząsajace - prawda? I w sam raz na relacje ogólnopolską na żywo...
Czekam teraz na relacje z autopsji padłych klaczy z instytutu weterynarii . Oczywiscie - live .