komentatorach,politykach,publicystach ktorzy od kilku dni wieszczą - jakoby los premierki Kopacz jest przesądzony i jej out to kwestia dni a nawet godzin. No bo - nie wychodzi, kompromituje sie , plącze we wszystkim. A od kiedy to dygnitarzom z PO -ktorym nie idzie, zaliczaja wpadke za wpadka przychodzi do glowy odejscie czy dymisja ? O tym ze Arlukowicz ma dni policzone na stanowisku "mówi" sie od 2012 roku , ostatnie miesiace to np. wpadka za wpadką R.Sikorskiego . Obaj maja sie dobrze i gwizdzą na wszystkich . Dlaczego akurat Ewa Kopacz ma być gorsza ? Mechanizm jest prosty dla koalicji PO-PSL : najpierw krytykowana osoba "znika" z ekranow na kilka dni , by potem "blysnąć" jakims pomyslem- najczesciej z innej beczki dla odwrocenia uwagi. I JEST GIT !! Donald Tusk przez lata to stosowal i sie udawalo, wiec można . Kto dzis jeszcze liczy - ze skompromitowani z platformy - wypadaja z gry - jest albo naiwny - albo mało spostrzegawczy...